A A A

Od pewnego czasu w naszym kościele parafialnym p.w. św. Trójcy trwa renowacja polichromii. To żmudna, mozolna praca wymagająca dużych kwalifikacji i wielkich umiejętności.
Chcemy przedstawić w fotoreportażu postęp prac i ukończone fragmenty polichromii a także ich historię.

Wnętrze kościoła zdobią polichromie z 1928 roku. Z ich powstaniem, jak czytamy w kronice parafialnej, było niemało kłopotów. Pierwotnie powierzono ich wykonanie znanemu krakowskiemu malarzowi, grafikowi i scenografowi, Janowi Hrynkowskiemu, jednakże wykonana przez niego dekoracja okazała się zbyt nowoczesna i nie spodobała się ani proboszczowi ani parafianom. „Był to jakiś dziwny futuryzm” zanotował w kronice ksiądz Władysław Durmasiewicz. Po rozwiązaniu umowy z artystą prace nad nową polichromią rozpoczął „znany w okolicy specjalista malarstwa kościelnego” Józef Wittman. Tak więc ściany zarówno nawy jak i prezbiterium zdobią dziś tradycyjne w formie motywy roślinne, zaś sklepienie ukazuje obraz niebios z przedstawieniami: małego Chrystusa trzymającego krzyż z adorującymi go aniołami dzierżącymi symbole męki w prezbiterium, tronującej Matki Boskiej z Dzieciątkiem adorowanej przez świętych na łuku tęczowym i symboli czterech ewangelistów na sklepieniu przy chórze muzycznym.

Tekst: Karina Znamirowska, foto: Michał Znamkirowski

 

DSC_0283
DSC_0205
DSC_0217
DSC_0174
DSC_0213
DSC_0286
DSC_0216
DSC_0215
DSC_0234
DSC_0247
DSC_0276
DSC_0238
 
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.
Dalsze informacje Akceptuję